Właściwa reakcja obywatela uratowała życie na drodze, eliminując nietrzeźwego kierowcę z ruchu. Dzięki czujności jednego z mieszkańców, kolejna niebezpieczna sytuacja została zażegnana, a potencjalna tragedia drogowa została uniknięta.
Interwencja obywatelska w Legnicy
Wczoraj wieczorem, około godziny 20:30, na ulicy Piłsudskiego w Legnicy miało miejsce zdarzenie, które podkreśla znaczenie obywatelskiej odpowiedzialności na drodze. Policjanci legnickiej drogówki otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy, który stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Mężczyzna, kierując pojazdem marki Opel, miał w organizmie blisko 2,6 promila alkoholu, co zdecydowanie dyskwalifikuje go jako odpowiedzialnego kierowcę.
Jak doszło do interwencji?
Cała sytuacja rozpoczęła się, gdy mieszkaniec Legnicy, mając awarię swojego samochodu, zatrzymał się na pasie ruchu. Czekając na pomoc drogową, zauważył, że kierowca Opla zaczyna nerwowo trąbić, próbując ominąć jego unieruchomiony pojazd. Zaniepokojony takim zachowaniem, mężczyzna postanowił podejść do kierowcy, aby sprawdzić, co się dzieje. Już w chwili zbliżenia, od 54-latka unosił się intensywny zapach alkoholu, co wzbudziło jego obawy.
Skutki interwencji i konsekwencje prawne
Bez chwili namysłu, świadek wydarzenia zareagował szybko, wyciągając kluczyki ze stacyjki Opla. Dzięki tej zdecydowanej akcji, mężczyzna zdołał uniemożliwić nietrzeźwemu kierowcy dalszą jazdę. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, przebadali 54-latka alkomatem, potwierdzając jego stan trzeźwości. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, a także utrata prawa jazdy oraz nałożenie wysokiej grzywny. Cała sytuacja pokazuje, jak ważne jest, aby każdy z nas nie pozostawał obojętny w obliczu zagrożeń na drodze, gdyż odpowiedzialność obywatelska może uratować życie.
Wg inf z: KMP w Legnicy
