Budująć lub remontując nasz dom często decydujemy się na nadmierne zaizolowanie budynku w celu uzyskania efektu porównywalnego z energooszczędnością domów pasywnych. To jednak wywołuje obawy inwestorów o warunki, jakie będą panować w budynku po modernizacji. Najczęściej zadają sobie pytanie, czy ściany nie będą zbyt szczelną zaporą dla gromadzącej się w środku wilgoci? Zastosowanie nadmiernej izolacji budynku może prowadzić do “efektu termosu”, który niekorzystnie wpływa na nas i nasze samopoczucie. Skąd wzięło się określenie “efekt termosu”? Jak można go uniknąć i dlaczego wentylacja grawitacyjna to za mało?
Jak działa termos?
Zasada działania termosu oparta jest na charakterystycznej budowie jego ścian. Pomiędzy dwiema warstwami powietrze jest usunięte i panują warunki próżni technicznej. Dzięki temu temperatura substancji wewnątrz naczynia na długo pozostaje identyczna. Dzieje się tak, ponieważ utrudnione jest zajście zjawiska konwekcji, a przez zastosowanie lustrzanej powłoki na ściankach – promieniowanie też tutaj nie zajdzie. Czynniki te składają się na długie utrzymywanie temperatury zawartości termosu. “Efekt termosu” odnosi się do nieprzepuszczalności ścian.
“Efekt termosu” a budynek
Wilgoć z wnętrza budynku przenika przez ściany zewnętrzne, ale w znikomym stopniu. W przypadku cegieł jest to zaledwie 1% i jak można się domyślić, jest to wartość niewystarczająca do zapewnienia mieszkańcom budynku właściwych do zdrowego życia warunków. Za odprowadzenie wilgoci odpowiedzialna jest sprawnie działająca wentylacja, a nie ściany, które “oddychają”. Najlepszym rozwiązaniem przy planowaniu renowacji budynku będzie inwestycja w rekuperacje od Ventido.pl. Warto zaznaczyć, że im lepiej zaizolowane ściany, tym mniej energii będzie potrzebne na ogrzanie wnętrza.
Warto jednak zaznaczyć, że oprócz warstwy izolacji równie niezbędne będzie wykonanie jej w taki sposób, aby nie skutkowało to powstaniem mostków termicznych. Tyczy się to głównie w miejscach styku muru i stolarki okiennej. Dlatego budynki pasywne, w których ilości energii poświęconej na ogrzanie pewnej powierzchni nie przekracza 15kWh rocznie.
Dlaczego wentylacja grawitacyjna to za mało?
Jak napisaliśmy wcześniej odpowiednia wentylacja jest kluczowa, aby w naszych pomieszczeniach występowała odpowiednia wilgotność powietrza. Jednak bardzo często zdarza się, że tradycyjna wentylacja grawitacyjna jest niewystarczająca. Nie dzieje się tak z powodu jej wadliwej konstrukcji. Powodem jest brak wystąpienia odpowiednich warunków, dzięki którym następuje odpowiednia cyrkulacja powietrza. Wentylacja grawitacyjna działa na zasadzie różnic temperatur, wtedy następuje wymiana “zużytego” powietrza na świeże. Jednak pogoda nie zawsze dopisuje, przez co te proste prawa fizyki nie mają jak wystąpić. Z pomocą przychodzi wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła, którą można zamówić w Hurtowni wentylacji Szczecin. Nie musimy wtedy martwić się o odpowiednią cyrkulację powietrza, którą możemy kontrolować i wybrać odpowiedni jego napływ z zewnątrz. Zastosowanie tego rozwiązania w termomodernizacji istniejącego już budynku da wymierne korzyści oszczędnościowe.