We właściwym miejscu i czasie znaleźli się legniccy policjanci Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. Funkcjonariusze będąc nad autostradą, zobaczyli zdarzenie drogowe i wydobywające się kłęby dymu z pojazdu. Natychmiast zatrzymali radiowóz i ruszyli z pomocą do zakleszczonego w pojeździe mężczyzny. Do akcji ratowniczej włączyli się inni kierowcy. Niespełna minutę po wyciągnięciu kierowcy z pojazdu, auto zapaliło się. Szybkie i zdecydowanie działanie policjantów oraz innych uczestników ruchu drogowego pozwoliło uratować mężczyźnie życie.

W piątek 2 sierpnia 2019 roku policjanci Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy w trakcie przejazdu wiaduktem nad autostradą A4, zauważyli wypadek drogowy i unoszące się kłęby dymu.

Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali radiowóz i zeszli na dół aby zobaczyć, czy nikt nie potrzebuje pomocy. Kiedy policjant zbliżał się do samochodu, który zaczynał się palić, usłyszał wołanie o pomoc osób, które próbowały wyciągnąć zakleszczonego kierowcę z pojazdu. Funkcjonariusz natychmiast ruszył z pomocą i wspólnie z innymi uczestnikami ruchu drogowego wyniósł mężczyznę z auta i przeniósł go w bezpieczne miejsce. Niespełna minutę później doszło do wybuchy i samochód stanął w ogniu.

Policjanci do czasu przyjazdu Pogotowia Ratunkowego monitorowali czynności życiowe kierującego autolawetą oraz zaopatrzyli jego rany. Na miejscu było kilka osób, które chętnie zaangażowały się w ratowanie życia mężczyzny.

Po kilku minutach na miejsce przybyła Straż Pożarna, Pogotowie Ratunkowe oraz Policja. Szybkie dotarcie na miejsce służb ratowniczych nie było możliwe dzięki prawidłowemu zachowaniu się kierowców na autostradzie A-4, którzy sprawnie i prawidłowo utworzyli tzw. korytarz życia.

Dzięki właściwej reakcji policjantów oraz kierowców jadących autostradą, mężczyznę w porę udało się wynieść z pojazdu i uratować mu życie. Samochód w tym zdarzeniu spalił się całkowicie.

Jak widać na powyższym przykładzie, będąc świadkiem wypadku drogowego, warto zatrzymać się i w miarę swoich sił udzielić pomocy. Nie każdy posiada specjalistyczne przeszkolenie w tym zakresie, jednak warto pamiętać, że niekiedy to od naszej reakcji zależy czy poszkodowany przeżyje do czasu przyjazdu fachowej pomocy. Bardzo ważne jest również utworzenie korytarza życia i uważne obserwowanie otoczenia. Kierowca powinien zerkać w lusterka i ściszyć radio, żeby z daleka usłyszeć sygnały nadjeżdżających pojazdów uprzywilejowanych.

 

mł.asp. Jagoda Ekiert

Powiązane wiadomości