Asp. Aleksandra Saja z Legnicy jechała oddać krew i pomogła

2 min czytania
Asp. Aleksandra Saja z Legnicy jechała oddać krew i pomogła


Asp. Aleksandra Saja z Legnicy jechała oddać krew i w dniu wolnym uratowała życie — zatrzymała się przy leżącej seniorce na chodniku, udzieliła pierwszej pomocy i dopiero potem zrealizowała swój plan. To przykład gotowości do pomocy, która nie kończy się z końcem służby.

  • Legnica pokazuje, jak policjantka działa poza służbą — zobacz szczegóły
  • Tak działa policyjne powołanie w Legnicy — pomoc bez względu na służbę

Legnica pokazuje, jak policjantka działa poza służbą — zobacz szczegóły

Wydział do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Legnicy ma powody do dumy. Asp. Aleksandra Saja, która na co dzień zajmuje się ochroną życia i zdrowia mieszkańców oraz ściganiem sprawców zagrażających innym, w swoim dniu wolnym wykazała się natychmiastową reakcją i empatią.

W chłodny poranek policjantka kierowała się do szpitala, by oddać krew. W czasie drogi zauważyła na chodniku leżącą kobietę i bez wahania zatrzymała samochód. Podbiegła do niej, przedstawiła się i zaczęła udzielać pierwszej pomocy.

Poszkodowaną okazała się około 60‑letnia mieszkanka Legnicy, która zasłabła w drodze na badania. Asp. Aleksandra Saja sprawdziła stan seniorki, oceniła ewentualne obrażenia i zabezpieczyła miejsce zdarzenia. Wspólnie z będącą w pobliżu pielęgniarką przykryły kobietę kocem, który policjantka miała w samochodzie, aby ochronić ją przed wychłodzeniem.

Policjantka utrzymywała kontakt z poszkodowaną, uspokajała ją i przekazała wszystkie istotne informacje zespołowi ratownictwa medycznego, który został wezwany na miejsce. Dodatkowo zadzwoniła do męża kobiety, informując go o sytuacji — dzięki temu seniorka poczuła się bezpieczniej i lepiej zaopiekowana.

Po przekazaniu kobiety ratownikom medycznym asp. Aleksandra Saja kontynuowała swój pierwotny zamiar i udała się do szpitala, by oddać krew potrzebującym.

Tak działa policyjne powołanie w Legnicy — pomoc bez względu na służbę

Opisana sytuacja pokazuje, że mundur to dla wielu funkcjonariuszy nie tylko zawód, lecz także gotowość do niesienia pomocy o każdej porze. Postawa asp. Aleksandry Saji jest konkretnym przykładem realizacji policyjnego motta Pomagamy i chronimy, a jednocześnie przypomnieniem, jak ważne są szybka reakcja i współpraca z innymi osobami znajdującymi się w pobliżu zdarzenia — w tym przypadku z pielęgniarką i ratownikami medycznymi.

Źródło: Komenda Miejska Policji w Legnicy, Wydział do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu.

Na podstawie: Policja Legnica

Autor: krystian