Kierowca Opla spowodował kolizję z autobusem i uciekł z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany przez policję.

W miniony weekend doszło do niebezpiecznej kolizji drogowej, której sprawca, mimo uszkodzenia autobusu, postanowił odjechać z miejsca zdarzenia. Policja szybko zareagowała i zatrzymała mężczyznę, ujawniając przy tym szereg poważnych naruszeń przepisów drogowych.
- Incydent na ulicy Jaworzyńskiej
- Reakcja policji i zatrzymanie sprawcy
- Konsekwencje prawne i mandaty
Incydent na ulicy Jaworzyńskiej
Do zdarzenia doszło 12 sierpnia br. na ulicy Jaworzyńskiej. Kierowca samochodu marki Opel, nieprawidłowo omijając autobusu, zahaczył o niego i nie zatrzymał się, by sprawdzić skutki swojego manewru. Policja, analizując nagrania z miejskiego monitoringu, szybko ustaliła tożsamość sprawcy i przystąpiła do działań w celu jego zatrzymania.
Reakcja policji i zatrzymanie sprawcy
Funkcjonariusze dotarli do 39-latka w miejscowości, w której mieszka. Mężczyzna przyznał, że chwilę wcześniej brał udział w zdarzeniu drogowym, jednak nie poczuł, aby jego pojazd miał jakiekolwiek uszkodzenia. Ta postawa nie umknęła uwadze policjantów, którzy po sprawdzeniu jego danych w systemach policyjnych odkryli, że posiada on sądowy zakaz kierowania pojazdami.
Konsekwencje prawne i mandaty
Na sprawcę nałożono mandat karny w wysokości 1020 złotych. Policja przypomina, że według art. 244 Kodeksu karnego, kierowca, który nie stosuje się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów, może zostać ukarany karą pozbawienia wolności do 5 lat. Tego rodzaju incydenty podkreślają potrzebę odpowiedzialności na drogach, a także skuteczności działań służb mundurowych w identyfikacji sprawców wykroczeń.
Na podst. KMP w Legnicy
Autor: krystian