Satyrykon 2023 rozpoczął się od figla, który spłatała nam aura. Ale potem wszystko wróciło do normy.
W Muzeum Miedzi prezydent Tadeusz Krzakowski wręczył nagrody tegorocznym laureatom. Przypomnijmy, że polski artysta Grzegorz Myćka za pracę „Czołg” zdobył Grand Prix Satyrykonu 2023 oraz nagrodę pieniężną w wysokości 10 tys. zł.
Na konkurs wpłynęło ponad 2500 prac 768 autorów z 67 krajów świata. Jury zakwalifikowało do wystawy pokonkursowej ponad 100 prac.
Podczas tegorocznego Satyrykonu tradycyjnie gościliśmy na Lotnym Festiwalu Piwa, gdzie można było posmakować złocistego trunku i różnorodnej kuchni. Był Familijny Piknik Satyrykonowy, wystawy i koncerty – w sobotę Błażeja Króla, a w niedzielę na zakończenie Joanny Dark.
Tradycją Satyrykonu jest także uhonorowanie tablicą w Alei Gwiazd Satyrykonu wybitnych artystów związanych z tą imprezą. W tym roku upamiętniono Jerzego Flisaka. Opowiada też o nim plenerowa wystawa „Od satyrycznych Szpilek do psa Bobika”
Jerzy Flisak (1930-2008), rysownik, ilustrator, scenograf, jeden z najbardziej cenionych przedstawicieli polskiej szkoły plakatu znany jest z bajkowych postaci: krasnoludków („Krasnoludki są na świecie”), Pimpusia Sadełko czy Bobika („Co robi nasz Bobik?”), które są z nami od dziecka.
Warszawski artysta debiutował jako student Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej w konkursie tygodnika „Szpilki”. Z pismem łączyła go potem wieloletnia współpraca, był m.in. jego redaktorem graficznym. Swoje rysunki publikował także w „Świerszczyku”, „Płomyczku”, „Polityce”, „Świecie” czy „Przeglądzie Kulturalnym”. Zajmował się nie tylko satyrą, realizował również filmy animowane, był cenionym twórcą plakatów filmowych, tworzył wspaniałe postery do amerykańskich westernów.
Na wystawie nie zbrakło opowieści o przewrotnej sztuce filmowego plakatu Jerzego Flisaka. Jego postery za pomocą skrótu, celnej metafory opowiadają o filmach i dają najlepszy przykład tak cenionej w świecie polskiej szkoły plakatu. Na wystawie zaprezentowano m.in. plakat do filmu „Najemny morderca” (czyli w oryginale „Hitman”), który w 1962 roku otrzymał nagrodę nowojorskiego Art Directors Club
Prace znakomitego polskiego artysty, które wielokrotnie prezentowane były w warszawskim Muzeum Karykatury oraz na całym świecie – między innymi w Kanadzie, Libanie, Włoszech czy Szwecji będzie można obejrzeć w legnickim Rynku do połowy lipca br.