W legnickim schronisku dla bezdomnych zwierząt zachodzi wiele zmian. Boksy są nie tylko remontowane, ale również wyposażane w fotele, aby psiaki miały namiastkę domu, zanim znajdą ten prawdziwy.
Inicjatorką tej zmiany jest Żabusia, zalękniony piesek, który trafił do schroniska 7 stycznia po tym, jak jego opiekunka – starsza Pani, przestała radzić sobie w opiece nad nią.
- Piesek bardzo przeżywa rozłąkę z dotychczasowym właścicielem, robimy co w naszej mocy, by jej pomóc, pracownicy i wolontariusze oferują swoją obecność, ale schroniskowa rzeczywistość ją przerasta - mówi Iryna Dalek, kierownik legnickiego schroniska. - Ona potrzebuje domu i kochającego właściciela.
Po długich rozmowach pani kierownik z wolontariuszami postanowiono stworzyć Żabusi, a także innym „bezdomniakom” choć namiastkę domu. I tak zrodził się pomysł, aby wszystkie boksy wyposażyć w fotele oraz koce i poduszki. Od kilku dni w schronisku, w boksach na które zgodę wyraził weterynarz, ustawiane są właśnie fotele. Pomysł ma na celu dobro zwierząt i ich komfort bytowy. - Postanowiliśmy stworzyć namiastkę domu dla naszych podopiecznych, dla których los nie był tak łaskawy – podkreśla Iryna Dalek.
W niektórych boksach pojawiły się fotele, dodatkowe koce, materace, zabawki, karimaty i wiele innych rzeczy, które schronisko otrzymało od wolontariuszy i ludzi o wielkich sercach. Jak zareagowali na to mieszkańcy boksów? Bezceremonialnie potwierdziły, że ten „luksus” im się należy. Zajęły sobie należną pozycję w wygodnych fotelach, z ochotą pochłaniając nowe zapachy, jako namiastkę przyszłego domu.
Pomysł bardzo do gustu przypadł także Żabusi, która polubiła przesiadywanie w fotelu w obecności pana Darka, pracownika schroniska.
W najbliższym czasie w schronisku zostanie także stworzone nowe, komfortowe miejsce dla szczeniaków i wybieg pełen psich atrakcji.