W sercu Legnicy, podczas wieczoru pełnego tajemnic i niespodzianek, miejskie siły porządkowe ujawniły nie tylko nielegalny salon gier, ale także substancje psychoaktywne. Oto jak za kurtyną walentynkowych świętowań, władze przerwały działalność podziemnego hazardu, przynosząc światło do ciemnych zakątków miasta.
- Wspólna operacja policji i Urzędu Celno-Skarbowego w Legnicy przyniosła zabezpieczenie sześciu automatów hazardowych.
- Zamaskowane funkcjonariusze wkroczyli do mieszkania pełnego działających urządzeń. Śledczy potwierdzili nielegalny charakter zabawy.
- Odkryto i zabezpieczono narkotyki - metamfetaminę, obok gotówki.
- Organizatorom nielegalnego hazardu grożą wysokie kary finansowe oraz kara pozbawienia wolności do 3 lat.
- Państwo mocno reguluje branżę hazardową, by chronić obywateli przed uzależnieniem.
- Śledztwo ma na celu ustalenie strat Skarbu Państwa.
- Władze zapowiadają nieustępliwą walkę z nielegalnym hazardem.
Noc walentynkowa, tradycyjnie kojarzona z romantycznymi gestami, dla niektórych mieszkańców Legnicy zakończyła się zdecydowanie mniej przyjemnie. Siły porządkowe, w tym policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą oraz Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu, we współpracy z funkcjonariuszami Urzędu Celno-Skarbowego, dokonały zdecydowanego uderzenia w struktury nielegalnego hazardu.
W odmętach legnickiego mieszkania, zamiast spokojnych walentynkowych rozmów, rozbrzmiewały dźwięki pracujących bez przerwy automatów do gier. Pięć z sześciu urządzeń było w pełni operacyjnych w momencie, gdy prawa ręka sprawiedliwości zapukała do drzwi. Wyniki przeprowadzonych eksperymentów procesowych nie pozostawiły złudzeń co do nielegalnego charakteru działalności. Grający ryzykowali więcej niż tylko swoje pieniądze - grali z prawem.
Zaskakującym odkryciem okazało się znalezienie metamfetaminy podczas przeszukań. To przypomnienie, że tam, gdzie kwitnie nielegalny hazard, często mogą rozkwitać i inne przestępcze działalności. Prowadzone czynności na miejscu zdarzenia pozwoliły na zabezpieczenie dowodów w postaci gotówki, co może świadczyć o skali operacji.
Mieszkańcy Legnicy mogą spać spokojniej, wiedząc, że organy ścigania nie ustają w wysiłkach, by miasto było wolne od nielegalnych praktyk hazardowych. Jak podkreślają funkcjonariusze, ryzyko związane z prowadzeniem takiej działalności jest wysokie nie tylko dla organizatorów, ale i dla tych, którzy udostępniają pod takie celu swoje lokum. To przestroga dla tych, którzy mimo rygorystycznych kar, nadal zastanawiają się nad wejściem w ten mroczny biznes.
Walcząc z hazardem, władze nie tylko chronią ekonomiczne interesy państwa, ale przede wszystkim dbają o społeczną świadomość zagrożeń, jakie niesie za sobą uzależnienie od gier. Operacja w Legnicy to kolejny krok na drodze do bezpieczniejszego środowiska dla wszystkich mieszkańców.
Na podst. KMP w Legnicy
