Policjantka z Legnicy po biegu uratowała ranną kaczkę przy drodze

2 min czytania
Policjantka z Legnicy po biegu uratowała ranną kaczkę przy drodze


Niecodzienna sytuacja na ulicach Legnicy – policjantka po służbie uratowała rannego ptaka, pokazując, że pomoc nie zna godzin pracy. Ta historia to dowód na to, jak wielkie serce mają funkcjonariusze także poza mundurem.

  • Legnica i niezwykła interwencja podczas popołudniowego biegu
  • Empatia i odpowiedzialność policjantów widoczne także poza służbą w Legnicy

Legnica i niezwykła interwencja podczas popołudniowego biegu

Podczas jednego z popołudniowych treningów biegowych, funkcjonariuszka legnickiej policji natknęła się na młodą kaczkę leżącą bezradnie przy drodze. Zwierzę było wyraźnie osłabione i nie mogło samo wstać. Bez chwili wahania przerwała swój trening, by udzielić pomocy bezbronnemu stworzeniu.

Kaczuszka najprawdopodobniej doznała urazu i znajdowała się w miejscu narażonym na kolejne niebezpieczeństwa. Policjantka z troską zabrała ją do domu, gdzie zapewniła jej wodę oraz spokojne warunki do odpoczynku. Wiedząc, że potrzebna jest fachowa opieka, skontaktowała się z fundacją zajmującą się ratowaniem dzikich zwierząt i przewiozła kaczkę do ośrodka w Raczkowej.

Empatia i odpowiedzialność policjantów widoczne także poza służbą w Legnicy

Ta sytuacja pokazuje, że mundur to nie tylko obowiązki służbowe – to także postawa i gotowość do niesienia pomocy w każdej chwili. Policjantka udowodniła, że nawet podczas prywatnych aktywności potrafi reagować błyskawicznie i z sercem. Jej gest przypomina, że troska o innych – ludzi czy zwierzęta – jest częścią codziennej misji funkcjonariuszy.

„Bo empatia to część munduru, której nie da się zdjąć po służbie.” – kom. Jagoda Ekiert

W Legnicy takie historie inspirują do refleksji nad tym, jak ważne są małe czyny pełne dobroci i jak wiele mogą zmienić w życiu tych najbardziej bezbronnych.

KMP w Legnicy

Autor: krystian